Ach, co to był za koncert…

11 listopada na dusznickiej scenie miał miejsce znakomity koncert. Na scenie sali widowiskowej BPiCAK wystąpiła Katarzyna Groniec. Artystka przez ponad godzinę uwodziła publiczność zarówno swoim głosem, jak i ruchem. W programie znalazły się nie tylko utwory melancholijne, ale również te mocniej brzmiące. Na scenie artystce towarzyszyli trzej młodzi muzycy. Efekt tego połączenia był doskonały. Oryginalny głos, starannie przemyślana choreografia, gra sceniczna oraz brzmienie instrumentów sprawiły, że widowisko to można było smakować zarówno wzrokiem jak i słuchem. Po koncercie Katarzyna Groniec spotkała się z mieszkańcami i podpisywała płyty.